Występ zbliżał się wielkimi krokami. Widziałem, że Hiromaru stresuje się nadchodzącym przedstawieniem. Nic dziwnego. Sam trochę obawiałem się reakcji mieszkańców wioski. Nie wszyscy byli nastawieni do Willowa aż tak przyjacielsko nastawieni. Faktycznie dzięki pomocy Marion zyskamy nowych sojuszników, ale obawiałem się, że nie zdobędziemy serc każdego wieśniaka. Mimo tego musieliśmy spróbować.
Administracja
▼
Strony
▼
wtorek, 27 grudnia 2022
niedziela, 25 grudnia 2022
Od Cyraenana do Vasilisy
Słońce kładło się ciepłem lśniących promieni, nadawało prostym strzechom łagodny, złoty poblask. Pojedyncze chałupy, rozrzucone niczym dziecięce zabawki, zdobiły soczystą zieleń pachnącej doliny. Błękit nieba, przetykany pojedynczymi strzępami chmur, pochylał się z zaciekawieniem nad ludzkimi siedzibami, wodził wzrokiem po pylistych drogach, śmiał się ku robotnikom pracującym w polu.
piątek, 23 grudnia 2022
Od Hyo CD. Ena
- Oczywiście mój cudowny panie. - rzekłem, po czym delikatnie zacząłem bawić się i przeczesywać te aksamitnie rozczochrane włosy chłopaka. Ich długość i ten blask mimo splątania sprawiał, że nie mogłem oderwać od nich spojrzenia czy nawet ręki. Kilka kosmyków przysunąłem sobie bliżej nosa, by móc poczuć ten rozkoszny zapach. Ena mimo wszystko cały czas roztaczał wokół swojej osoby niecodziennie wyjątkowy zapach, którego inni mogą jedynie pozazdrościć. Spojrzałem na krótką chwilę, na rysy spokojnej zmęczonej i rozkosznie delikatnej twarzy Eny.
środa, 21 grudnia 2022
Od Eny CD. Hyo
Obudziłem się trochę obolały. I niewyspany. Choć wcześniejszą noc pamiętałem prawie jak przez mgłę, przed oczami ciągle miałem obraz wczorajszego wieczoru. Ciepły dotyk na mojej skórze pozostał na długo. Nie przemijał nawet po upływie tak długiego czasu. Dreszcz pojawiał się na samą myśl o bliskości.