Administracja

Strony

czwartek, 9 września 2021

Ten świat zostanie ocalony...

 i przebudowany przez marzycieli.



|Godność| Fenrys Ashryver. Nazwisko zostało przez niego zmyślone podczas ucieczki, by nie zbudzać czujności u innych ludzi. W końcu rzadko ktoś w miejscu, w którym się wychowywał, nie posiadał nazwiska. 
|Pseudonim| Nazywają go Wilkiem, z powodu jego umiejętności. 
|Rasa| W jego ciele znajduje się krew trzech różnych ras - anioła, fae i zmiennokształtnego. Nikt z przedstawicieli tych istot, które brały udział w jego poczęciu, nie dały na to zgody i zrobiły to wbrew swojej woli. 
|Wiek| 19 lat
|Płeć| Mężczyzna
|Specjalizacja| Od dziecka, pomimo ograniczonego życia, zawsze chciał zostać medykiem wojennym. Raz, na własne oczy, widział potyczkę pomiędzy dwoma armiami i jego serce wręcz umierało na widok młodych osób, krwawiących z powodu czyjegoś życzenia. Widział wiele śmierci, a krzyki umierających do tej pory budzą go ze snu. 
|Orientacja| Pewne sytuacje zbrzydziły mu nieco wszelkie sytuacje romantyczne. Jednak ostatnimi czasy nie zastanawiał się, czy jest gotowy kogoś pokochać. Ją lub jego...
|Rodzina| 
  • Miria - anielica, która została schwytana podczas odpoczynku w jednej z leśnych tawern. Podróżowała z miejsca na miejsce, z powodu oskarżeń, które zarzucili jej mieszkańcy pewniej wioski. Podczas snu, została odurzona dymem i przetransportowana do rezydencji, w której trwały eksperymenty dotyczące łączeniu krwi wielu ras naraz. Została wbrew swojej woli matką Fenrysa i pomimo tego, że czuła, że cała ta sytuacja nie jest winą dziecka, nie mogła na niego patrzeć i nie obchodziło ją co się z nim działo, gdy go od niej zabrali. 
  • Deron - zmiennokształtny, który przez swoją arogancję został schwytany w sidła. Przez swoje uczucie wyższości stwierdził, że rzucenie się na grupę ludzi, którzy go śledzili, będzie dobrym pomysłem. Jednak po przemianie w wilka, poczuł, że coś jest nie tak. Wzrok mu się rozmazywał, a oczy zasłaniała mgła. Okazało się, że owa grupa obserwowała go nie bez powodu. Już od jakiegoś czasu domyślali się, kim jest i zapisywali informacje o nim, o każdym jego kroku. Tak samo jak Miria, został zabrany i wykorzystany do powstania chłopaka, jednak co dziwnego, codziennie myślał, co się z nim stało. Starał się dowiedzieć czegoś od pracujących tam osób, lecz za każdym pytaniem odpowiadała mu cisza.
  • Genyvel - mężczyzna fae, został uratowany z miejsca walki, dzięki czemu nie wykrwawił się na śmierć. Jako jeden z generałów oczywiście chciał wrócić do swojego legionu od razu po podziękowaniu wybawcom, ale wtedy zdał sobie sprawę, że oni wcale nie chcieli mu pomóc z dobroci serca. Walczył najbardziej z całej czwórki istot, która została zmuszona do rzeczy, których nie chciała. Gdy Fenrys miał dwa miesiące, zdołał uciec, jednak pałał do niego nienawiścią, która szeptała mu, że powinien go zabić. Wiedział, że chłopak kiedyś zostanie wypuszczony z rezydencji, więc czekałby zadać mu śmiertelny cios. Został jednak zabity, przez mężczyznę, który finansował owo przedsięwzięcie, ponieważ Genyvel chciał zabić jednego z najlepszych wyników jego eksperymentu. 
|Charakter| Fenrys jest bardzo wrażliwym chłopakiem. Od lat jego współczucie do innych rosło, gdy tylko widział w jakich warunkach niektórzy żyją i co dzieje się tam, gdzie wzrok prawa nie sięga. Właśnie to współczucie połączone z oburzeniem i rozkwitającą odwagą, popchnęło go do ucieczki z miejsca, w którym go trzymano. Ma bystry i ciekawy umysł, co biegle pomaga mu rozwiązywać problemy i w szukaniu odpowiedzi na pytania, jeśli nikt inny nie chce mu pomóc. Uwielbia czytać, co u wojowników fae nie jest przychylnie przyjmowane - w końcu powinien spędzać czas na treningach a nie studiowaniu książek. Chłopak jest także bardzo lojalny, robi wszystko co w jego mocy i naraża własne życie by chronić swoich przyjaciół. Pomimo swojej życzliwości i wolności ducha, nie waha się pokazać swojej zaciekłej, okrutnej strony tym, którzy mu zagrażają lub próbują knuć na jego temat. Nigdy nie ulega przemocy i złości - jest zrównoważonym przyjacielem. Jest szczególnie uzdolniony w utrzymywaniu spokoju, przez spokojną aurę, która go otacza, co czyni go enigmatycznym. Często dla swoich przyjaciół jest źródłem moralnego wsparcia, daje siłę, radę i ukojenie. Ma cierpliwą naturę. Może w swojej normalnej formie nie jest twardy fizycznie, ale jego psychika jest wręcz nie do zdarcia. Bez względu na to, jak bardzo jest ranny, wyczerpany czy obolały, zawsze wstaje i idzie dalej, by uratować innych. Zawsze przekłada szczęście innych ponad własne, przez co często trudno zauważyć, że coś się u niego dzieje. Sam oczywiście nigdy sam o tym nie powie.
|Umiejętności| 
  • Zmiennokształtność: po swoim pierwszym ojcu odziedziczył zmianę w wielkiego, białego wilka. Jest większy niż inni przedstawiciele tej rasy, dlatego nie raz transportował rannych żołnierzy na swoim grzbiecie, gdy na wozach nie było już miejsca. Często podczas potyczki jego przemiana wystarczy, żeby ją zakończyć, ponieważ przeciwnicy widząc białą kupę mięśni cofają się co jego dla niego zbawieniem, bo nie jest on za niepotrzebną przemocą.
  • Anielska krew: dzięki tej części swojego pochodzenia potrafi praktycznie uleczyć każdą ranę i większość chorób. Nadal się uczy, ponieważ chciałby ratować ludzkie życia.  
  • Krew fae: potrafi używać siły i wyostrzonych zmysłów fae. Gdy korzysta z tej części swoich umiejętności, jego uszy stają się szpiczaste, kły wydłużają się a krok staje się bardziej elegancki. Rzadko z tego korzysta, pamiętając jak Genyvel zareagował, gdy dowiedział się o nim. Używając jej czuje jego wściekłość, dlatego używa swojej siły, gdy jest już w momencie zagrożenia życia.
  • Języki: podczas swoich podróży nauczył się wielu języków i dialektów, które często pomagają mu w życiu codziennym. Uwielbia melodyjne, ładnie brzmiące brzmienia, które podczas wymowy brzmią niczym śmiech. Problemem są dla niego twarde języki, ponieważ często nie potrafi ich dobrze intonować i ludzie śmieją się z jego delikatnego głosu. 
|Inne| 
  • Przez 17 lat swojego życia był niewolnikiem trzech różnych osób. Pierwszy z jego panów został otruty przez zazdrosnego męża, gdy dowiedział się, że jego żona nie ogrzewa tylko jego łóżka. Chłopak wcale po nim nie płakał, ponieważ nie raz zdarzało się, że bił go tylko po to, by zobaczyć spływającą po jego ciele krew. Drugi, mężczyzna, który był właścicielem areny, na której organizował walki zwierząt ku uciechy oglądających, umarł rozszarpany przez dwa nieznane stworzenia, które po zdarzeniu uciekły. Wtedy przez rok mieszkał u pewnej kobiety, która przygarnęła go z ulicy. To właśnie starsza kobieta nauczyła go wszystkiego co wiedziała na temat medycyny i odkryła jego predyspozycje do tego zajęcia. Pomagał jej przy pacjentach, uważnie obserwując co robi. Jednak pewnego dnia, w ich domu pojawiła się młoda, lecz piękna kobieta, która stwierdziła, że chce go kupić. Oczywiście jego opiekunka zaczęła się spierać, że ludzi nie można tak po prostu sobie wykupić, co skończyło się jej śmiercią. Fenrys wpatrując się w jej martwe ciało, nie poczuł zaciskającej się na jego szyi obroży. U kobiety był zmuszany do służenia w jej sypialni jak i jej sióstr. To właśnie ten okres swojego życia uznaje za najgorszy. 
  • Uwielbia wszelkiego rodzaju ryż - z mięsem, sosem, warzywami, dla niego to bez znaczenia. Jest to jego ulubione danie, które jest jednym z dróg do zdobycia jego zaufania. Za to nie przepada za owocami morza.
  • Na jego plecach znajdują się blizny. Cztery długie pasma zaczynają się od lewego barku aż do prawego biodra, gdzie znikają za paskiem spodni. Jest to pamiątka po walce z niedźwiedziem, do którego został zmuszony przez jednego ze swoich właścicieli.
  • Na jego szyi można zobaczyć srebrną "obrożę", której Fenrys się nie pozbył. Oczywiście mógł to zrobić, jednak przedmiot ten do dnia dzisiejszego przypomina mu o tym co przeszedł i co musi osiągnąć, by uchronić od tego innych. 
|Sterujący| Pandzika [howrse/doggi-game], pandzika@gmail.com, Pandzika#6611





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz